czwartek, 27 czerwca 2013

How to pack like a pro




Świetnie – jest sukienka, torba i 5 bar butów nijak do nich pasujących. W kosmetyczce natomiast leki, plastry, pudry, kremy i o zgrozo metalowa łyżeczka (!), ale szczoteczka do zębów jakimś cudem wyparowała… Są także 2 góry od bikini bez majtek do kompletu (myślicie, że da się jakoś zamotać biustonosz koło bioder?) i pusty, rozładowany aparat fotograficzny (karta pamięci w komputerze, a bateria z ładowarką podłączone w domowym zaciszu do gniazdka). Nie ma co jestem mistrzynią pakowania!

Zapraszam na nowy felieton KLIK :-)