poniedziałek, 22 października 2012

Nowe-nieczyste



Cześć! :-) Dziś nie mam dla Was "klasycznego" posta, natomiast chciałam Was zaprosić do przeczytania pewnego tekstu: http://ek.pl/artykul/1276/nasz-kosmetolog-radzi-nowe--nieczyste/ Mam nadzieję, że Wam się spodoba i gorąco zachęcam do zostawienia pod tekstem komentarza :-) Może macie jakiś pomysł, temat, który Was szczególnie interesuje, a o którym ja mogę dla Was napisać? Piszcie po prostu! :-*


13 komentarzy:

  1. byłam, czytałam , komentowałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tekst mi się bardzo podobal i bede pamietac o tym, zeby zdezynfekowac pęsetę bo wstyd sie przyznac, ale nigdy tego nie robilam :( "Bo widzicie moje drogie, z nowym urodowym gadżetem jest troszkę jak z nowym chłopakiem – ktoś mógł wcześniej trzymać na nim ręce" - mój ulubiony fragment :D

    OdpowiedzUsuń
  3. zaraz przeczytam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny tekst :) niby sprawa oczywista, ale wiele osob o niej zapomina :) buzka kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisane świetnie :D Tak "lekko".. aż chce się czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny artykuł ;)
    + fajne masz okulary ♥

    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy bym nie powiedziała, że trzeba coś takiego zrobić :o aż wstyd! zatem dzisiaj do dzieła, będę odkażać wszystko co się do tego nadaje.
    pozdrawiam i oby więcej takich porad było, bo są ciekawe i humorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że o tym piszesz, bo nie każdy o tym pamięta. Ja mam w łazience gaziki jałowe nasączone alkoholem (odkażające z apteki) pakowane pojedyńczo i nimi często traktuje swoje przybory :]
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślałam, że woda utleniona da radę w tej sprawie, ale spirytus kosmetyczny też posiadam;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy używałaś kiedyś kosmetyków Yves Rocher? podobno francuskie kosmetyki NATURALNE, co o nich myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :-) Tak stosowałam kiedyś kosmetyki Yves Rocher :-) Byłam bardzo zadowolona, choć nie wiem jak się teraz ma sprawa z kosmetykami do pielęgnacji... Pamiętam, że miałam korektor i był super, jakieś perfumy (pachniały bosko, ale głowa po nich pękała) oraz kilka balsamów. Także generalnie polecam, chyba nawet zainspirowałaś mnie do kupna czegoś od nich tak w ramach testowania właśnie :-) Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz:) // Thanks for Your comment:) // PS. Dajcie znać jeśli dodajecie! ;-)