Lubię kosmetyki Maybelline NY. Po prostu :-) Kolor na zdjęciu lekko przekłamany, w rzeczywistości jest bardziej brzoskwiniowy. Ten róż kupiłam jakoś na początku wakacji gdy brałam udział w organizowanym przez MNY konkursie na letni makijaż. Powiem tak - kolor idealnie komponuje się z moją skórą (lekko oliwkowy odcień), jest lekki, wygląda naturalnie, utrzymuje się na skórze cały dzień i pięknie pachnie. Ufff... Jest tylko jeden minus, mianowicie róż ten jest bardzo ... hmmm zbity. Bardzo ciężko się go nakłada, muszę wręcz skrobać po nim pędzlem (dołączonego nie używam) żeby uzyskać odpowiednią pigmentację. Ale to jedyna wada :-) Jak zawsze pytam o opinię używających - jak Wam przypadł do gustu?
Piątek, piąteczek, piątunio! :-) Pozdrawiam i miłego weekendu!
muszę zapamiętać jak wygląda :) przyda się coś takiego w torebce
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój nowy post:*
Jak brzoskwiniowy, to by mi pasował :) W różowym bym wyglądała jak słodka beza..
OdpowiedzUsuńOoo i przy okazji zapraszam do mnie, nowy post :)
Piękny kolorek ma;)
OdpowiedzUsuńMoim numerem jeden wśród róży jest Bourjois, choć nie wiem czy moje najnowsze odkrycie go nie pobije- mianowicie róż Wibo. Kupiłam go, ponieważ na wielu blogach dziewczyny gorąco go polecały i szczerze mogę stwierdzić, iż miały rację- jest świetny!
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale widzę, że warto go zakupić :D
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńHej Marti mam małą prośbę choc nie wiem czy możesz ją spełnić:) Podoba mi się Twój blog:)) Zauważyłam że studiujesz kosmetologię...czy jest szansa żebyś np dodała post o składnikach w kosmetykach które są np szkodliwe, np zapychają pory itp?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na jakąś odpowiedź:*
Piękny odcień! Nie noszę różu na policzkach ale kto wie:)
OdpowiedzUsuńhttp://the-beautyoffashion.blogspot.com/
Fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, aż chce się go mieć. :)
OdpowiedzUsuńnie lubię różów do policzków.. są blee bo mi dodają parę lat x(
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńja nie umiem użyć różu! :x
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie. mozna wygrac piekny pierscionek z H&M
OdpowiedzUsuńhttp://theblackpearl2012.blogspot.com/2012/01/giveaway-h-ring-giveaway.html
JAC - bo on jest bardziej w brąz wpadający, na zdjęciach wyszedł wściekle różowy:-)
OdpowiedzUsuńBeauty Station - przekonałaś mnie:-)
Drogi Anonimowy - bardzo dziękuję:-* poddałaś mi świetny pomysł! :-) Zastanawiam się tylko czy zrobienie o tym jednej dużej notki nie będzie graniczyło z cudem... tych substancji jest bardzo dużo. Może jeśli będę pisać o jakimś kosmetyku to przy nim zaznaczę, że taka to a taka substancja robi to i to:-) No nie wiem, jak myślisz jaki sposób jest lepszy? Pozdrawiam:-)
mosikaa - trzeba nauczyć się nakładać, róż z założenia ma lat odejmować nadawać wygląd bardziej dziewczęcy. Albo nie trafiłaś jeszcze na swój idealny odcień:-) Pozdrawiam:-)
Dziękuję dziewczyny!
ale wspaniałe! ja uwielbiam takie różowe odcienie!♥
OdpowiedzUsuńNie bój się farbować, a jak chcesz subtelniejszą zmianę, to szamponem koloryzującym o dwa tony :)
OdpowiedzUsuńMarti twój pomysł jest dobry:) dzięki temu będę lepiej wiedzieć co jest bezpieczne dla skóry a od czego warto być z daleka:D
OdpowiedzUsuńPS Podobało mi się jak przy zmywaczu z biedronki napisałaś właśnie o tym, że mimo że jest bez acetonu to wcale nie oznacza że jest taki idealny tylko ma podobną substancję, bardzo mnie ciekawią takie rzeczy:))
Będę tu stałym gościem:))
MadziaV
kadik - a ja Ciebie:-*
OdpowiedzUsuńJAC - probowałam i kompletnie to olały, nawet minimalnie kolor się nie zmienił:-) chyba przeznaczenie:-)
Madzia - Ok, to tak się umawiamy:-) dziękuję bardzo!!:-*
świetny!!!!! to bedzie mój nastepny róż!!!:):*:*:*
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
Buziaki i zapraszam do mnie!!!:*:*:*:*: nowy post:)
Wygląda bardzo ciekawie... ostatnio mam pragnienie na tego typu kolorki :):) właśnie zakupiłam firmy Sleek Life's a peach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i pozdrawiam! :)