Always shine!
Moja nauczycielka wizażu opowiedziała kiedyś tę historię i w tym miejscu muszę ją koniecznie przytoczyć :-)
Pracując jako kosmetyczka i makijażystka we Francji na samym początku kompletnie nie rozumiała "żądań" tamtejszych kobiet. Podobno twierdziły, że chcą się błyszczeć, świecić. No i co tu zrobić? :-) Przecież zazwyczaj jakikolwiek połysk przyprawia nas o dreszcze, zwłaszcza na zdjęciach! Po którejś z kolei klientce w końcu jakaś dobra dusza wytłumaczyła o co chodzi z tym jakże dziwnym "widzimisię". Otóż nie chodziło o połysk, ale BLASK! Bo piękna skóra to świetlista skóra, która sprawia, że promieniejemy. No tośmy rozgryzły sekret Francuzek :-)
Kosmetyki Peggy Sage lubię od dawna. Mozaikowy puder przypadł mi do gustu tak bardzo, że używam go niemal codziennie! Aby nadać skórze TEGO blasku używam go w bardzo małej ilości na strategiczne punkty. Przede wszystkim muskam nim szczyty kości policzkowych, ramiona oraz skórę na dekolcie pod obojczykami.
Do tego celu używam zawsze pędzelka, nie za dużego, nie za małego. Idealny okazał się pędzel do różu, a ten ze zdjęcia znajdziecie TUTAJ :-)
Puder możecie dostać tutaj KLIK. Mam dla Was jeszcze klika poza pudrem perełek
czekających na opisanie. Zwłaszcza jeden HICIOR, ale o tym wkrótce :-) Do miłego!
ale ten puder świetnie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńi fajne zdjęcie w lusterku ;*
Produkt musi byc fajny :) Jestem ciekawa jak by się u mnie sprawdził. Buźka ;)
OdpowiedzUsuńKochana a gdzie Twoja buźka po zastosowaniu tego puderku????hym????
OdpowiedzUsuńKochana brakuje mi zdjecia Twojej buźki po zastosowaniu tego pudru;p
OdpowiedzUsuńFaktycznie świecenie się, a blask zdrowej, pięknej skóry to dwie różne rzeczy :))
OdpowiedzUsuńlooks interesting! lovely pics!
OdpowiedzUsuńdo you want to follow each other (on bloglovin' and gfc)? let me know!
see you around!
www.apossiblefantasy.blogspot.com
Skoro tak polecasz ten puder, może się skuszę ;) Obserwuję i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńsoifverte.blogspot.com
bardzo podobnego pedzla uzywam :)
OdpowiedzUsuńładny!! :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
http://maybe-not2day.blogspot.com/
Jesteś taka ładna na tym pierwszym zdjęciu! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda ten kosmetyk ;) Ja na razie pozostanę wierna High Beam- Benefit, jeśli kiedyś się skończy (o ile to w ogóle możliwe) to chyba skuszę się na Bobbi Brown- Shimmer Brick :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten puder ciekawa jesem jaki daje efekt :) gdzie go mozna dosrtać?
OdpowiedzUsuńnp. w sklepie Bodyland.pl
Usuńkolorowy ten puder :D obserwuję również :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda ten kosmetyk ;) Ja na razie pozostanę wierna High Beam- Benefit, jeśli kiedyś się skończy (o ile to w ogóle możliwe) to chyba skuszę się na Bobbi Brown- Shimmer Brick :)
OdpowiedzUsuńgdzie tam 20, mi brakuje jeszcze 75 to wiesz ;)
OdpowiedzUsuńciekawy taki mozaikowy puder, a jesli dzieki niemu promieniejemy to ja tez taki poprosze :)
OdpowiedzUsuńświetny:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post:)
super zdjęcia, a Ty wyglądasz ślicznie;) puder interesująco się zapowiada...
OdpowiedzUsuńTen puder pięknie wygląda :o
OdpowiedzUsuńMuszę mieć <3
Jak zacznę się malować to pewnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
no prosze jakie te Francuzki podatne na blask ;D w sumie u nas kobiety też chciały by błyszczeć w formie oryginalności ;)
OdpowiedzUsuńJa chcę taki puder, Marti wiesz może czemu niektóre brązery są w postaci kulek w puderniczce? czy to czemuś służy czy to tylko taki gadżet?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, pierwsza fotka bardzo mi się podoba:)
Pewnie często dostajesz takie komentarze, ale nie wszystkie ujżą światło dzienne bloga. Nie dość, że bezlistośnie lansujesz się na blogu Tuskówny, to jeszcze żywcem ściągasz pomysły na posty, jak ten ostatni z "mixem zdjęć". Więcej kreatywności. I zrób coś z tymi zniszczonymi włosami, bo wyglądasz fatalnie!
OdpowiedzUsuńMarta ma fajne wlosy! nie wszyscy musza zajezdzac wlosy prostownica, jak to jest teraz modne! moze pokaz nam swoje zdjecie
UsuńPublikuję wszystkie komentarze... Nie wiedziałam, że "Tuskówna" ma patent na robienie takich postów, w takim razie masz jeszcze z 1000 blogów do obskoczenia bo generalnie wszyscy takie robią. Również życzę więcej kreatywności tylko w pisaniu komentarzy bo ten był troszkę bez sensu... Pozdrawiam :-)
UsuńLooks so cool.
OdpowiedzUsuńI'm following you.
http://lerosepoque.blogspot.com.es/
to 1-sze zdjęcie jest nieziemskie :):*
OdpowiedzUsuńŚliczny puder :) Sama bym bo chciała mieć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pudry "dodające blasku":) Też używam ich w takich miejscach jak Ty, pięknie podkreślają skórę:)
OdpowiedzUsuń