Cześć! Dzisiejsza notka stanowi prezentację produktów, które podbiły moje serducho (i nos). Bath&Body Works była dla mnie marką znaną ze słyszenia, z opowiadań, z masy filmików na YouTube itp. Gdyby nie przypadkowe (ale jakże owocne w skutkach) spotkanie z jedną z najpiękniejszych Mart na świecie, pewnie utrzymałabym w kwestii tej marki status quo. Los chciał jednak inaczej... Polecono mi konkretny produkt i nie ukrywam, że pewnego upalnego dnia zaraz po pracy śmignęłam do Warszawy specjalnie po Wild Madagaskar Vanilla! Do sklepu wpadam i ... przepadłam (podobnie jak część mojej wypłaty). ;-) Ciekawych o wyczulonym węchu zapraszam do dalszej części posta!
sobota, 22 sierpnia 2015
sobota, 15 sierpnia 2015
OLIWKOWA WODA TONIZUJĄCA Z WIT. C ~ liście zielonej oliwki ~ ZIAJA
Cześć! Dzisiejszy post powstał pod wpływem chwili, impulsu, nagłego olśnienia. Po odespaniu trudów całego tygodnia pracy zdecydowałam się skorzystać z pogody i poczytać (o zastosowaniu enzymów roślinnych w kosmetologii) w ogrodzie. Swoją drogą zastanawiam się czy Wasze trawniki wyglądają podobnie do mojego - spalone siano z przebłyskami zielonkawych kępek? Czytając odruchowo sięgnęłam pod leżak, złapałam plastikową buteleczkę i BUM! Nad głową zapaliła mi się żaróweczka zwiastująca nowy pomysł, telefonem uwieczniłam co trzeba i czmychnęłam do domu pisać. :-) Ciekawych nowej recenzji zapraszam do dalszej części posta!
czwartek, 23 lipca 2015
Cashmere 12h Make-up ~ DAX COSMETICS
Cześć! Jestem bardzo ciekawa ile czasu zajmuje Wam poranne wyszykowanie się na zajęcia, do pracy lub wieczorne/popołudniowe wyjścia (gdziekolwiek wychodzicie)?! Ciekawość ta zostanie fantastycznie zaspokojona jeśli będziecie tak miłe (mili?) i zostawicie mi tę informację w swoim komentarzu! Moje przygotowania zależą od ilości dostępnego czasu i ... efektu, jaki chcę osiągnąć swoim wyglądem. Nie ma się co oszukiwać - jeśli mam wolny dzień, a wychodzę jedynie wieczorem w jakieś sympatyczne miejsce publiczne, będę szykować się caaaaalutki dzień - tia. Jeśli idę do znajomych, albo wybieram leniuchowanie w domu, nikt nie zmusi mnie do ogarnięcia się. "Home/friends mode on" oznacza zawsze - nie robię ze sobą kompletnie NIC (czasem nawet nie rozbieram się z pidżamy). :-P Wyszykowanie się do pracy pożera mi około 20 minut w wersji all inclusive - prysznic, ciuszki, make up, "fryzura". Podczas kamuflowania mojej naturalnej brzydoty zawsze towarzyszy mi muzyka i kubek mocnej kawy (taki rytuał). Przez ostatnie dwa miesiące niemalże codziennie w ramach pomagania naturze wykorzystywałam Długotrwały podkład kryjący Cashmere od DAX COSMETICS. Jeśli po tym pełnym wynurzeń wstępie jesteście zainteresowani pełną recenzją owego produktu, zapraszam do dalszej części posta.
sobota, 18 lipca 2015
Masło do ciała SOCZYSTA MALINA ~ Bielenda
Cześć! Dzisiejszy post jest pierwszym z dłuuuugiej serii recenzji produktów do pielęgnacji ciała. Żeby było miło, dziewczęco i uroczo, w pierwszej kolejności zdecydowałam się zaopiniować malinową, rozkoszną smakowitość od marki Bielenda. Zapraszam do dalszej lektury!
Subskrybuj:
Posty (Atom)